Ach.. jak ja bardzo żałuję, że dni takich jak ten jest tak mało..
Rzadko udaje nam się wybrać w trójkę na spacer.. a szkoda wielka szkoda..
Dziś jednak wspólny spacer okazał się możliwy między innymi za sprawą świetnej pogody.. zadziwiająco dobrej jak na listopad..
Mamy to szczęście, że mieszkamy w niedalekiej odległości od parku miejskiego.. nie ma chyba lepszego miejsca na spacer z dzieckiem..
A jako, że Maja porządnie wyspała się w domku jeszcze przed wyjściem, bez zastanowienia ruszyliśmy w stronę placu zabaw..
Pierwszy raz..
Maja zachwycona.. O to chodziło..
Najbardziej do gustu przypadła jej huśtawka..
Zerkała też w stronę piaskownicy.. na bawiącego się w niej chłopca.. ale z tym poczekamy do wiosny.. póki co zostaniemy przy huśtawce i zjeżdżalni..
Teraz spacerki nabiorą innego wymiaru.. będzie aktywniej.. weselej.. cudownie..
Kiedy Wasze maluchy po raz pierwszy były na placu zabaw?
Jaka była ich reakcja?
Gdzie kupuje Pani ubranka dla córki? W szczególności pytam o kurtkę i buty ;) naprawdę ładne
OdpowiedzUsuńKurtka i buciki z F&F (to marka Tesco). Często tam kupuję. Ale zaglądam też do Smyka, czasem do H&M (czapeczka i spodnie) Cieszę się że się podobają :)
OdpowiedzUsuń