wtorek, 30 sierpnia 2016

Zmiany

Wiem, wiem.. nie było mnie tu bardzo długo.. chyba nawet zbyt długo. Zatęskniłam za tym..
W moim życiu w ostatnim czasie tyle się dzieje, że laptop włączałam na prawdę od wielkiego dzwona..
Każdemu z nas zdarza się okres buntu, kryzysu itp., itd...zwał jak zwał.. Próbuję się usprawiedliwić..
Pisałam Wam kiedyś o zmianach.. dziś te zmiany przybierają na sile..
W ciągu tych dwóch lat Maja zmieniła się nie do poznania- ale cóż się dziwić, w końcu dziecko rozwija się, rośnie..
My z mężem podjęliśmy decyzję o kupnie działki budowlanej, oraz budowie domku.. takim o jakim zawsze marzyłam.. mały z ogródkiem..blisko miasta, choć jednak nieco na uboczu..
Udało się..
Aktualnie jesteśmy na etapie wykończeń, a ja zaczynam odliczać czas do kolejnej- ale już ostatniej przeprowadzki..
Będzie to dla nas cudowny czas..
Choć znów jestem pełna obaw o reakcję Mai..
Dotychczas budziła się w domu pełnym ludzi- była Babcia, Dziadzia, Piesek i my..
A teraz? Będzie nieco ciszej.. choć ja nie ukrywam, że nie mogę doczekać się już tej ciszy..
Zapewne to nie jedyne zmiany w naszym życiu, ale o tym następnym razem.
Tymczasem trzymajcie kciuki za rychłą przeprowadzkę- jeszcze przed Bożym Narodzeniem..

Ps. Wybaczcie, że tak krótko, ale potrzebuję czasu by znów wejść w tryb regularnych wpisów..wyszłam z wprawy..
Obiecuję wracać częściej..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz