Wciąż wspominam dzień, w którym Maja przyszła na świat. Ta chwila z pewnością wpłynęła na moje życie, odmieniła mój sposób postrzegania świata, uwrażliwiła mnie na wiele spraw. Wciąż wzruszam się na samą myśl o porodzie, pierwszych chwilach razem.. tych wspomnień nikt mi nie odbierze. Cudowne chwile zapisane w mej pamięci i na twardym dysku mojego komputera. Zdjęć z ostatnich 2 lat mam więcej niż z całego mojego dotychczasowego życia. Oczywiście główną bohaterką zdjęć jest Maja.. nasza ukochana solenizantka..
To dla niej ten wpis..
Dziś jest rozbrykaną dwulatką, która potrafi wyrazić swoje emocje nadzwyczaj dobrze i ekspresyjnie.
Zdecydowanie lubi postawić na swoim, nie znosi gdy czegoś jej się zabrania. Chętnie się przytula i daje nam buziaki. Te chwile lubię najbardziej. W szczególności te, tuż po przebudzeniu, gdy Maja wskakuje do nas do łóżka i okrywa się kołderką. Nie trwa to jednak zbyt długo, gdyż po chwili Maja woła głośno "mama, tata, chodź, kakało cem". Po czym wskakujemy w szlafroczki i rozkoszujemy się chwilą poranka przy kawie i ciepłym kakao.
W ciągu dnia Maja to prawdziwy mol książkowy. Książek ma sporą kolekcję, a gdy jakaś szczególnie przypadnie jej do gustu, konieczne okazuje się czytanie jej po kilkanaście razy. Nie ma się więc co dziwić, że zna na pamięć już całą "Kaczkę dziwaczkę" i "Na straganie"..
Coraz więcej mówi. Każdego dnia uczy się nowych słów. Coraz częściej układa proste zdania.
Całkiem dobrze jej to wychodzi.
Lubi rysować, kolorować i przyklejać naklejki.
Chętnie tańczy i śpiewa.
Potrafi zrobić na złość i czasem się obraża.
Mówi proszę, dziękuję, dzień dobry i do widzenia.
Bez pamięci ogląda bajki i reklamy.
Biega, skacze i...
Robi wszystko to, co może przyjść do głowy dwulatce..
A nas cieszy każdy jej nowy krok do przodu i radość w jej oczach każdego dnia..
Kochamy Cię MAJU!!!